Zabieg HIFU w medycynie estetycznej jest wykorzystywany od kilku lat. W tym czasie zyskał rzeszę sympatyków. Stale przybywa również miejsc, w którym można go wykonać. Dziś przyjrzymy się mu lepiej i podpowiemy, kto może z niego skorzystać.
Na czym polega zabieg HIFU?
Ten coraz popularniejszy zabieg, czyli HIFU polega na zastosowaniu fal ultradźwięków na wybrany obszar ciała. Ich zadaniem jest pobudzenie do ruchu komórek znajdujących się w głębokich warstwach skóry. Te podczas ruchu wytwarzają ciepło i powodują małe, bo ok 0,5mm poparzenia. W skutek czego rozpoczyna się proces regeneracji i odbudowy tkanek. Pobudzone zostają również procesy produkcji elastyny i włókien kolagenowych. Wytwarzane ciepło, objawia się wzrostem temperatury do ok 60 st C i jest to efekt termiczny. Drugim rezultatem jest działanie mechaniczne. Polega ono na wytwarzaniu się pęcherzyków gazu wewnątrz komórki. Dzięki temu podnosi się ciśnienie, co prowadzi do niszczenia struktur komórki. Warto zaznaczyć, że emitowana fala ultradźwiękowa wnika bezpośrednio w głębokie warstwy skóry nie uszkadzając przy tym naskórka.
U kogo sprawdzi się zabieg HIFU?
Opisywany zabieg HIFU sprawdzi się u osób posiadających nieestetyczne zmiany na skórze wywołane procesami starzenia lub np. zmianami hormonalnymi. Mowa tu tak o zmarszczkach (palacza, kurzych łapkach), zmienionym owalu twarzy, obwisłych policzkach, czy też bliznach, rozstępach, a także przebarwieniach. Zabieg HIFU wykorzystuje się również do walki z nadmiarem tkanki tłuszczowej. Właśnie dlatego stosowany jest on na takie obszary ciała jak: twarz, szyja, brzuch, pośladki, talia, uda, ramiona, kolana. Można tu zaznaczyć, że najczęściej klienci salonów kosmetycznych decydują się na jego zastosowanie na pierwszych dwóch wymienionych częściach.
Kto nie może skorzystać z HIFU?
Zabieg HIFU jak większość opcji, z których można skorzystać w gabinetach kosmetycznych takich jak https://salonpieknecialo.pl/ nie jest dedykowany wszystkim. Tymczasowo z jego przeprowadzenia muszą zrezygnować kobiety będące w ciąży, a także te karmiące piersią. Okres karencji muszą odbyć także osoby, które poddały się zabiegom z wykorzystaniem kwasu hialuronowego lub botoksu. Na zabieg HIFU mogą się one wybrać dopiero po upływie ok dwóch tygodni. Całkowitym zakazem objęte są natomiast osoby cierpiące na problemy zdrowotne takie jak choroby nowotworowe, dermatozę, cukrzycę, zapalenia skóry, skłonności do powstawania keloidów, padaczkę, czy też przewlekłe choroby neurologiczne. Zabiegu HIFU nie wykonuje się również u osób posiadających rozrusznik serca lub inne metalowe implanty. Zaznaczyć należy, że nieodpowiednio przeprowadzony zabieg, czyli źle dobrana głębokość wysłanych fal ultradźwiękowych może doprowadzić nawet do poparzeń kości. Innymi, znacznie mniej groźnymi powikłaniami po zabiegu mogą być zaczerwienienia, a także lekka nadwrażliwość miejsc, na których był przeprowadzany zabieg. Te powikłania zdarzają się jednak bardzo rzadko, a jeśli już to trwają maksymalnie kilka godzin.
