Leki na depresje

3
1566
leki na depresje

23 lutego obchodzony był Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją. Czym jest depresja i dlaczego jest tak nośnym tematem w ostatnich latach? Czy istnieją skuteczne leki na depresje?

Czym jest depresja?

Depresja jest chorobą. Cierpi na nią około 350 milionów ludzi na całym świecie, w tym 1,5 miliona w Polsce. Dla prawie 38 – milionowego państwa daje to 4 procent społeczeństwa. To gigantyczna liczba, spokojnie możemy mówić w tym wypadku o epidemii depresji. Badania epidemiologiczne są jeszcze bardziej zatrważające – co najmniej 17 procent z nas w ciągu swojego doświadczy epizodu depresyjnego. Chorują dzieci, także te najmniejsze; nastolatki, dorośli, osoby starsze; kobiety i mężczyźni; te pierwsze częściej. Co piąta matka zapada na depresję poporodową. Depresja może spotkać każdego, niezależnie od koloru skóry i współrzędnych geograficznych.

Odbiór społeczny depresji

Niestety duża część osób dotkniętych chorobą nie leczy się, a często nawet nie zgłasza się ze swoimi problemami do lekarza. Jest to problem wielowarstwowy. W społeczeństwie, zwłaszcza wśród osób starszych i niewykształconych, panuje krzywdzące przeświadczenie, że depresja to nic innego, jak smutek i lenistwo. Choroba jest więc zamiatana pod dywan, chorzy boją się reakcji otoczenia, przypięcia łatki wariata (chodzi do psychiatry? Na pewno jest z nim coś nie tak!) i osądzania.

Leki na depresje

Innym problem jest niechęć do przyjmowania antydepresantów. Leki na depresje mają niestety bardzo złą sławę ze względu na ich domniemane skutki uboczne. Faktycznie jest tak, że nieodpowiednio dobrane leki mogą mieć negatywny wpływ na organizm – mogą być przyczyną nadmiernej senności, apatii, zaburzeń apetytu lub przyrostu masy ciała, jednak wbrew powszechnej opinii nie zmieniają zachowania pacjenta. Wręcz przeciwnie – często mówią oni, że dzięki lekom czuli się „bardziej sobą” niż przed rozpoczęciem leczenia. Leki antydepresyjne są cały czas udoskonalane i stają się coraz efektywniejszym narzędziem do walki z depresją.

O tym, jak poważna i złożona jest to choroba świadczą kolejne statystyki. 50 procent samobójców w Polsce to ofiary depresji. W Polsce jest to 6 tysięcy osób rocznie, na świecie pół miliona. Depresja jest więc chorobą śmiertelną.

W przypadku zauważenia u siebie objawów depresji – apatii, przygnębienia, utrzymującym się przez długi czas i nieustępującym pod wpływem pozytywnych wydarzeń smutkiem należy bezzwłocznie zgłosić się do lekarza. Może to być lekarz rodzinny lub psychiatra. Ten drugi może nas przyjąć bez skierowania, w każdym miejscu Polski. Szybko podjęte kroki zwiększają szansę na bezproblemowe wyleczenie się.
Co jeśli jednak zauważymy, że ktoś z naszych bliskich zdradza symptomy? W pierwszej kolejności należy dołożyć wszelkich starań, aby osoba ta udała się do lekarza i otrzymała profesjonalną pomoc. Nie należy jednak robić tego w atmosferze przymusu, wszystkie działania muszą być podejmowane delikatnie i nie na siłę. Warto przypominać choremu, że depresję można skutecznie wyleczyć. Dobrze jest też postarać się, aby nie był osamotniony – uczucie to często jest silnie wyolbrzymione. W przypadku, gdy chory ujawnia się z myślami samobójczymi, należy natychmiast zgłosić się do specjalisty.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

3 KOMENTARZE

  1. W dzisiejszym świecie ta choroba wystepuje coraz czesciej. Ludzie sobie stawiaja wysoko poprzeczke a pozniej nie dają rady, trzeba zwolnić

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here